Krakowska Strefa Czystego Transportu będzie chronić wszystkich! - ZTP Kraków

  • Krakowska Strefa Czystego Transportu będzie chronić wszystkich!

    Opublikowano 4.08.2023 11:37

    Strefa Czystego Transportu (SCT) zacznie obowiązywać w Krakowie od lipca przyszłego roku. Na początku ograniczenia wjazdu będą bardzo małe, obejmą samochody około 30-letnie. Jak szacujemy, stanowi to niecałe 2% całego codziennego ruchu w Krakowie. Strefa od razu jednak wprowadzona zostanie na obszarze całego miasta (z wyjątkiem m.in. obwodnicy autostradowej i dróg ekspresowych).

    samochody
    fot. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie

    Tworząc założenia i budując ostateczny kształt SCT bazowaliśmy na doświadczeniach innych miast europejskich, które wcześniej z sukcesem podjęły walkę o czyste powietrze. Wykorzystaliśmy więc choćby przykłady belgijskie (Bruksela, Antwerpia), a także schemat londyński. Spójrzmy teraz na wyniki badań, dotyczących wpływu jakości powietrza na życie i zdrowie ludzi. A także na argumenty, jakie w tym temacie padały.

    Naukowcy z Imperial College London wykazali, że toksyczne powietrze w Londynie w 2019 r. przyczyniło się do śmierci około 4000 londyńczyków. Największa liczba zgonów związanych z zanieczyszczeniem powietrza miała miejsce w dzielnicach poza centrum i dotyczyła przede wszystkim ludzi starszych, którzy z powodu wieku są bardziej narażeni na choroby wywołane zanieczyszczeniami powietrza. Wspomniane obszary (tzw. Wielki Londyn) jednocześnie były bardziej wystawione na zanieczyszczenia pochodzące z transportu drogowego. Szacuje się, że średnie stężenie NO2 było na tym terenie o 13% wyższe niż w dzielnicach bogatszych, znajdujących się bliżej City. Na obrzeżach miast mamy więc do czynienia ze sprzężeniem kilku czynników, w tym wieku oraz statusu finansowego mieszkańców. Podkreślał to burmistrz Londynu, Sadik Khan, uzasadniając rozszerzenie tamtejszej Ultra Low Emission Zone (ULEZ) na wszystkie dzielnice (czyli na cały Wielki Londyn).

    Zwrócił on uwagę na jeszcze jedną rzecz. W 70% najbiedniejszych gospodarstw domowych położonych bliżej granic stolicy Wielkiej Brytanii, w których zarabia się łącznie mniej niż 10 tysięcy funtów rocznie, w ogóle nie ma samochodu. Oznacza to, że ci najmniej zamożni mieszkańcy Londynu, których nie stać na droższą, bardziej kompleksową ochronę zdrowia, narażani są jednocześnie na wdychanie spalin emitowanych przez innych, przez samochody z zewnątrz.

    Władze Krakowa podzielają argumenty, które burmistrz Khan przytaczał dla poparcia konieczności rozszerzenia londyńskiej ULEZ. Wcześniej te same przesłanki stały się też powodem szerokiego zakreślenia granic zielonych stref w miastach Belgii (np. w Antwerpii). Także krakowska SCT, naszym zdaniem, powinna chronić na równi wszystkich mieszkańców. Bez względu na to, gdzie mają swoje mieszkania czy domy. Dlatego w naszej ocenie Strefa powinna obejmować cały teren stolicy Małopolski.

    FacebookTwitterShare